Po jakim czasie woda ma 50 stopni? Biorąc pod uwagę powyższe wyliczenia, w łatwy sposób możemy określić, kiedy woda ma 50 stopni Celsjusza. Po zagotowaniu wystarczy odczekać około 18 minut, aby uzyskać temperaturę wody 50°C. A kiedy woda ma 40 stopni Celsjusza? Jaka może być maksymalna temperatura wody?
Ile czasu na przeżycie? Wiele osób wpada w panikę, gdy znajdzie się w zimnej wodzie. Obawiają się oni, że szybko mogą w niej umrzeć. Nie do końca jest to jednak prawda. Okres przeżycia w wodzie zależy od jej temperatury oraz budowy ciała człowieka. Oto oszacowany przeciętny czas przeżycia w wodzie: ok. 120 minut – tyle wytrzyma organizm człowieka, jeśli temperatura w zbiorniku będzie wynosić piętnaście stopni Celsjusza powyżej zera; 60 minut – godzinę jesteśmy w stanie przetrwać, gdy woda ma dziesięć stopni Celsjusza powyżej zera; 30 minut – tyle wytrwamy w przypadku wody mającej pięć stopni Celsjusza na plusie; 15 minut – czas ten dotyczy zbiornika, którego temperatura wynosi jeden stopień Celsjusza powyżej zera. Należy jednak pamiętać, że powyższe wartości to jedynie dane szacunkowe, przeciętne. Nie można jednoznacznie stwierdzić, ile minut wytrwa człowiek w zimnej wodzie, zanim dojdzie u niego do hipotermii lub zgonu. Zbawienny tłuszczyk? Owładnięci kultem chudości dążymy do tego, by mieć idealnie smukłą sylwetkę z jak najmniejszą ilością tłuszczyku. Okazuje się jednak, że "nadprogramowe" fałdki mogą kazać się dla nas zbawienne, gdy znajdziemy się w zimnej wodzie. Tkanka tłuszczowa chroni nasz organizm przed wychłodzeniem. Zobacz też: Jak wyciągnąć kogoś, kto wpadł do przerębla? Co zrobić? Przede wszystkim należy zachować spokój i nie wpadać w panikę. Racjonalne (a nie emocjonalne) działanie jest pożądane w każdej sytuacji kryzysowej. Wówczas należy nie ulegać emocjom, tylko szybko i konkretnie działać. Co jednak trzeba zrobić, gdy znajdziemy się w lodowatej wodzie? Oto kilka wskazówek: uspokój się i wyrównaj oddech; czapka – jeśli masz ją na głowie, to pod żadnym pozorem nie zdejmuj jej, nawet jeśli jest mokra. Nakrycie głowy pozwala zapobiec uciekaniu ciepła z organizmu, do czego najszybciej dochodzi właśnie poprzez głowę; ubranie – jeśli czujesz, że ciągnie cię na dno – zdejmij je. Poza tym należy dokładnie ocenić sytuację, z jaką mamy do czynienia. Warto rozejrzeć się, czy dookoła nie ma żadnej łodzi, czy są kry. Jeśli tak, to jak daleko, jakiej wielkości i grubości. Należy oszacować, czy jesteśmy w stanie do nich dopłynąć. Może się okazać, że dzięki podjętemu wysiłkowi i ulokowaniu się na krze uratujemy się. Należy też pamiętać, że w wodzie możemy nie poczuć skaleczenia, a krwawienie z rany może być znacznie nasilone. Ratownicy niejednokrotnie dowiedli już, że osoby, które znalazły się w zbiorniku wodnym, umierały nie tyle z wychłodzenia organizmu, co krwotoku. Dokładna analiza sytuacji jest też niezbędna, gdy zamierzamy płynąć do brzegu, np. jeziora. Wówczas warto wybrać odpowiedni styl pływania. Eksperci zalecają tzw. żabkę, przy czym głowa powinna być cały czas nad powierzchnią wody. Zobacz też: Jak przeżyć lawinę? Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Dziś wyjąłem cały węgiel z pieca, nałożyłem tylko małą ilość, rozpaliłem i po jakimś czasie ta rura co wychodzi z pieca była już gorąca, temperatura pieca była jakieś 70 stopni, choć taki sterownik przypięty do pieca pokazywał już ponad 85 stopni. Niestety, ale kaloryfery wszystkie były zimne, także nie wiem co jest grane. w czasie upału bydgoszczanie radzą sobie, jak mogą. Wygrani są ci, którzy mają możliwość pracować w klimatyzowanych pomieszczeniach. Tego komfortu nie doświadczają choćby budowlańcy. Z kolei dzieci korzystają z możliwości ochłody w bydgoskich fontannach. Dariusz BlochW Bydgoszczy żar leje się z nieba. Jak radzimy sobie w takich warunkach? Nie wszyscy mają możliwość pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach, a w tak gorące dni hitem są miejsca, w których można ochłodzić się w mgiełce wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy. Jakie zmiany nas czekają? Temperatura w Bydgoszczy osiągnęła 36 stopni. Mieszkańcy w czasie takiego upału radzą sobie, jak mogą. Wygrani są ci, którzy mają możliwość pracować w klimatyzowanych pomieszczeniach. Tego komfortu nie doświadczają choćby budowlańcy, którzy pracują na rozkopanej ulicy Fordońskiej. Dzieci upodobały sobie za to miejskie fontanny, których coraz więcej w centrum. Zobaczcie, jak bydgoszczanie radzili sobie z upałem w czwartek, 21 tylko możemy, unikajmy przebywania na słońcu. Zrezygnujmy także z obciążającego nasz organizm wysiłku fizycznego. Jeżeli wychodzimy w upalny dzień na świeże powietrze, pamiętajmy o nakryciu głowy, butelce wody oraz szukajmy zacienionych miejsc. Przed wyjściem z domu warto również zastosować kremy z wysokim filtrem. Pamiętajmy także o naszych czworonogach, zapewniając im stały dostęp do wody i zacienione miejsce do w dni takiej jak dziś pić dużo wody, nawet, gdy nie chce nam się pić, by nie dopuścić do odwodnienia. W czasie upałów należy pić wody wysokozmineralizowane, o dużej zawartości składników mineralnych. Lekarze ostrzegają, że jeśli są przerwy w nawadnianiu organizmu, to trudno je potem uzupełnić. Pić trzeba więc równomiernie przez cały dzień. W czasie upałów nawet trzy litry płynów dziennie. Nadmiernego picia powinny jednak unikać osoby, które chorują na niewydolność serca i nerek. W takich sytuacjach zawsze najlepiej skonsultować się z lekarzem, który ustali zalecaną ilość płynów do Cię może też zainteresowaćŁachy na Wiśle. To niebezpieczeństwo, ale i przeszkoda dla statków rzecznychPodczas upałów trzeba także zwrócić uwagę na to, w co się ubieramy. Nieodpowiedni ubiór może spowodować przegrzanie. Dobrze jest wybierać lekkie i jasne rzeczy, uszyte z naturalnych tkanin. Głowę chrońmy przed słońcem za pomocą kapelusza lub jeść w upały?Warto także zmienić swoją dietę na lżejszą. Gdy za oknem upał, powinniśmy jeść często, ale posiłki podzielone na mniejsze porcje. Dzięki temu nie będziemy czuć się ociężale. Wskazane jest spożywanie dużej ilości owoców i warzyw. Zaleca się ograniczenie spożywania tłustych posiłków, a także ratusz informuje o przetargach na zakup i montaż 4 bramek zamgławiających, które mają służyć przechodniom w upalne dni. To inwestycja z Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. "Ich lokalizacja zostanie skonsultowana z pomysłodawcą tego zadania, mają pojawić się jeszcze w te wakacje. W Bydgoszczy po raz drugi utrzymują się wysokie temperatury, które mogą być szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. W miejscach, gdzie trudno znaleźć cień i ochłodę stawiamy mgiełki wodne. To rozwiązanie bardziej ekologiczne niż kurtyny strażackie, zużywają dużo mniej wody" - czytamy w komunikacie bydgoskiego miasta zachęcają do picia w gorące dni... kranówki. "Bydgoska kranówka jest bezpieczna i gotowa do picia bez dodatkowej filtracji. Woda sprawdzana jest na bieżąco. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja wykonują w swoim laboratorium, a także przez Sanepid, ponad 250 badań w miesiącu" - czytamy w komunikacie 2012 roku przeprowadzono badanie jakości wód butelkowanych. Testom poddano dwanaście różnych wód oraz wodę z ujęcia w Lasie Gdańskim. Wyniki pokazały, że pod względem zawartości minerałów woda bydgoska zajęła drugie miejsce jako woda średniozmineralizowana. W wakacje za darmo można napić się bydgoskiej wody w dwóch punktach. Na ul. Mostowej oraz na Wyspie Młyńskiej w godz. – stoją saturatory. Woda do nich doprowadzona jest bezpośrednio z ofertyMateriały promocyjne partneraW hotelach w Chorwacji jest wtedy spokojniej, nie ma zbyt wielu gości, turystyka nieco zwalnia po wakacyjnym szczycie, ale pogoda wciąż sprzyja urlopom. W Zadarze jest wtedy nawet 23 st. C. Woda jest umiarkowanie ciepła, jej temperatura wynosi 22 st. C. Może padać mniej więcej 22 dni w ciągu miesiąca.
MilisV300 zapytał(a) o 13:11 Kiedy woda ma 50 stopni Jak to zmierzyć nie mam termometru :( To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź Kamilio53 odpowiedział(a) o 13:16: zagotuj do 100 stopni czyli do wrzenia i odczekaj 6/7 minut Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ile Stopni Ma Woda W Jeziorze. Ile stopni ma woda w jeziorze sławskim? Zobacz 1 odpowiedź na pytanie: Wysokie temperatury wody w jeziorach woj. podlaskiego i warmińsko from wspolczesna.pl Lipiec jest nad balatonem jednym z najcieplejszych miesięcy więc również średnia temperatura wody balatonu w lipcu jest bardzo wysoka. Łebsko izbica pomorskie 13,2 4. Kiedy mniej […]
Ratownicy nad Bałtykiem apelują do wypoczywających, by nie ignorowali koloru flag informujących, czy można wchodzić do wody. Ostrzegają przed falą przybojową, która jest w stanie porwać nawet silną i doskonale pływającą osobę. Sezon wakacyjny nad polskim morzem jest w pełni. Niestety to czas, gdy znad Bałtyku dochodzą też niepokojące informacje. Dziś niebezpieczna fala porwała osobę wypoczywającą w Jantarze. Na pomoc ruszyli plażowicze - kilku z nich też zostało zabranych przez morze. Ostatecznie cztery osoby wyciągnięto z wody - dwie w ciężkim stanie trafiły do szpitali. Podobną akcję ratownicy przeprowadzili w Stegnie. Ratownicy podkreślają, że w na plaży w Jantarze od rana wisiała czerwona flaga, która oznacza jedno - zakaz kąpieli. O to, by zwracać na kolor flag przy morzu ratownicy proszą niezmiennie - to może uratować nasze zdrowie i życie. Tylko biała pozwala na kąpiel. Czerwona jest wywieszana z wielu powodów: gdy woda jest zbyt zimna (poniżej 14 stopni C), widoczność jest ograniczona (poniżej 50 m), wiatr jest zbyt silny (powyżej 5 w skali Beauforta), a także gdy są zbyt wysokie fale, silne prądy wsteczne, występuje skażenie wody lub trwa akcja ratownicza. Czerwona flaga zawsze oznacza bezwzględny zakaz wchodzenia do wody. Te czerwone flagi mówią o tym, że my, jako ratownicy, nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa wszystkim, którzy są na obszarze, za który odpowiadamy. To znaczy, że okoliczności, warunki zewnętrzne mogą być bardziej skomplikowane, niż procedury i narzędzia, które mamy w dyspozycji. Jeżeli sobie wyobrazimy zbyt wysoką falę, zbyt szybko płynącą wodę, zbyt mało przejrzyste powietrze lub też zbyt mało przejrzystą wodę albo też temperaturę tej wody, to są czynniki, które mogą spowodować, że my nie wykonamy roboty, która do nas na co dzień należy i z którą w normalnych warunkach radzimy sobie doskonale - mówi w rozmowie z radiem RMF24 Marcin Siwek, ekspert ratownictwa wodnego. Nad Bałtykiem można też zaobserwować flagi błękitne. Plaże znakują takimi flagami pracownicy Fundacji na rzecz Edukacji Ekologicznej, gdy dane miejsce spełnia wysokie standardy. To więc znak, że odpoczywamy na czystej plaży, z wysoką jakością obsługi turystycznej. Jeśli tylko w pobliżu nie ma czerwonej flagi - śmiało możemy wchodzić do wody. Fala przybojowa - nazywana również prądem wstecznym - stanowi śmiertelne zagrożenie dla wypoczywających nad morzem. To bezwzględny żywioł. Gdy się pojawia, niemożliwe jest prowadzenie akcji ratunkowej i poszukiwawczej. Cofka występuje przy silniejszych wiatrach. Nazwa bierze się stąd, że fale wylewają się na brzeg dalej niż zwykle, a następnie - gwałtownie się cofają. Jednocześnie w zawrotnym tempie porywają ze sobą w głąb morza wszystko, co znajduje się w ich zasięgu. Przybój występuje przy silniejszych wiatrach, w miejscach, w których przy brzegu są rozległe wypłycenia, tak zwane rewy. To na nich fala gwałtownie nabiera wysokości, a potem szybko załamuje się wdzierając się w głąb plaży, w zawrotnym tempie wraca z dużą siłą, mogą przewrócić i pociągnąć ze sobą osoby stojące lub kąpiące się nawet przy brzegu. Cofające się woda przechodząc przez rewę nabiera prędkości, tworzy się w ten sposób tak zwany prąd wsteczny, który z dużą siłą ciągnie ze sobą wszystko - także człowieka, jeśli ten akurat znajdzie się w niefortunnym miejscu. Jak się zachować, gdy fala przybojowa nas porwie? Pierwsza i najtrudniejsza zasada to: nie wpadać w panikę. Lepiej dać ponieść się wodzie - w przeciwnym razie stracimy siły i szanse na przeżycie. Należy przeczekać aż prąd się uspokoi i następnie spróbować płynąć równolegle do brzegu. Należy dać się ponieść fali. Nawet jeśli ona nas wynosi w nieoczekiwanym przez nas kierunku, to kupujemy sobie czas na to, żeby w pewnym momencie - kiedy nas strumień wody "wypluje", czyli wyrzuci na boki w stronę wody stojącej - podjąć decyzję, w którą stronę będziemy się ewakuować. Poza tym służby ratownicze czy inne osoby, które zechcą nas wesprzeć, mają czas na to, żeby nas dopaść i pomóc nam wrócić, a nie nas szukać. Największym naszym problemem jest, jeżeli nasza akcja ratownicza zamienia się w akcję poszukiwawczą... - mówi Marcin Siwek, ekspert ratownictwa wodnego.Po podgrzaniu do 20 stopni. Przy silniejszym nagrzewaniu - do 60 stopni. W przypadku braku jakichkolwiek zapachów można argumentować, że Twoja woda jest czysta. Jeśli jest zanieczyszczony, musisz zrozumieć, co dokładnie do tego doprowadziło: Kiedy woda ma brzydki zapach, oznacza to, że jest wypełniona siarkowodorem.
uleczka93 20 listopada 2013, 16:31 Hej, chce pofarbowac wlosy henną khadi, w instrukcji jest napisane, aby temperatura wody, którą zalewamy mieszankę nie przekraczała 50 stopni - skąd mam wiedzieć jaka to mniej wiecej temperatura i jak ją osiągnąć? :) Dołączył: 2010-09-20 Miasto: B Liczba postów: 4651 20 listopada 2013, 16:34 włóż termometr ;D:D:D Jeny, przecież jest napisane, że ma nie przekraczac, a nie, że ma być równe 50. Uzyj ciepłej wody z kranu i będzie ok. uleczka93 20 listopada 2013, 16:36 JENY, wiadomo ze za zimna tez nie moze byc bo efekt bedzie gorszy;) Dołączył: 2011-05-25 Miasto: Alderaan Liczba postów: 12678 20 listopada 2013, 16:38 Jeny, ale chyba odróżniasz wodę ciepłą od zimnej? Temperatura ciała wynosi 36,6- jak Cię woda zaczyna parzyć, to jest za gorąca. Dołączył: 2011-05-04 Miasto: Białystok Liczba postów: 14378 20 listopada 2013, 16:43 Jeny zrob troche cieplejsza niz temeratura ciala.:) Dołączył: 2012-09-07 Miasto: Lublin Liczba postów: 4844 20 listopada 2013, 16:49 Jeny hahaha :D uleczka93 20 listopada 2013, 16:51 Jeny dzieki...:D Dołączył: 2012-04-20 Miasto: Chcę Tam Pojechać Liczba postów: 329 20 listopada 2013, 16:51 Jeny, mam na imię Jeny... ;) Dołączył: 2010-05-10 Miasto: Mauritius Liczba postów: 21814 20 listopada 2013, 16:55 Wloz palec. Jesli woda ma 50°C to nie wytrzymasz dluzej niz minute a raczej nawet nei dluzej niz parenacie sekund. uleczka93 20 listopada 2013, 16:56 Wloz palec. Jesli woda ma 50°C to nie wytrzymasz dluzej niz minute a raczej nawet nei dluzej niz parenacie serdeczne za konkretna odpowiedz :PNie oznacza to jednak, że faz nietrwałych (np pary wodnej w powietrzu o temperaturze pokojowej i ciśnieniu atmosferycznym) w ogóle nie ma. @Tubanja: Ale właśnie woda w powietrzu jest fazą trwałą termodynamiczne, co więcej jej obecność (w przypadku stanu nasycenia) jest jednym z ogólnych warunków istnienia równowagi ( ͡ ° ͜ ʖ
Komar chłodzi się kroplą świeżej krwi, bocian załatwia się na własne nogi, a nosorożec tarza w błocie. Żadne zwierzę nie chroni się jednak przed przegrzaniem w tak wyrafinowany sposób jak człowiek. Po co zebrom pasy? Bo na pasach mucha nie siada i nie gryzie. Tak jeszcze do niedawna uważali naukowcy. Dowiedli, że czarno-białe pasy są rodzajem kamuflażu. Zakłócają pionową polaryzację światła, na którą owady są bardzo czułe, co powoduje, że krwiopijnym gzom czy muchom tse-tse trudno jest wylądować na pasiastym grzbiecie. Siadają na nim 25 proc. rzadziej niż na grzbiecie konia. Teraz naukowcy zaproponowali jeszcze jedno wyjaśnienie nietypowego umaszczenia zebr. Czarno-białe pasy chronią te zwierzęta przed wysokimi temperaturami. Dzięki temu zebry mogą na słońcu spędzać całe dnie. To wniosek z badania, które przeprowadziło dwoje badaczy, biolog Alison Cobb i zoolog Stephen Cobb z Uniwersytetu w Nairobi. Sprawne mechanizmy chłodzenia mają także inne ssaki, ptaki, a nawet owady. Ale pod tym względem żadne zwierzę nie dorówna człowiekowi. Metody na upały. Gęsia skórka Państwo Cobb przez wiele lat mieszkali w Afryce i obserwowali zwyczaje dziko żyjących zwierząt. Zebry ich zachwycały i intrygowały. Kiedy oni byli zlani potem, siedząc nawet w głębokim cieniu, zebry godzinami przebywały na pastwisku. Uczeni byli ciekawi, co sprawia, że zwierzęta te wytrzymywały palące słońce Afryki. Aby odpowiedzieć na to pytanie, mierzyli co 15 minut temperaturę ich pasów. Okazało się, że czarne wstęgi były pod wieczór o 12 stopni C cieplejsze niż rano. Nagrzewały się do 56 stopni C. Natomiast temperatura białych pasów podnosiła się w ciągu dnia zaledwie o 6 stopni C i wynosiła tylko 42 stopnie C. Nie jest to zaskoczeniem, bo czarny kolor pochłania dużo więcej ciepła niż biały. Dlaczego zatem zebry nie są całe białe? Zdaniem naukowców różnica temperatur pasków powoduje delikatne ruchy powietrza. Nie są one duże, ale wystarczają, aby przyspieszyć parowanie potu i tym samym ochłodzić zwierzę. W mechanizmie chłodzenia zebr ważną rolę odgrywa także budowa ich sierści. Na białych pasach włosy leżą płasko. Na czarnych wstęgach sierść jest nastroszona. Kurczą się mięśnie przywłosowe, które są przyczepione do podstawy mieszków włosowych, co powoduje wyprostowanie włosów (naukowcy nazywają to reakcją pilomotoryczną, a my – gęsią skórką). Zdaniem naukowców unoszenie bardziej nagrzanych włosów w upalne dni ułatwia przenoszenie ciepła ze skóry na powierzchnię włosów. A gdy to nie wystarcza, zebry mają jeszcze jeden mechanizm chłodzenia, typowy dla wszystkich koniowatych – pocą się na całym ciele. Chłodzący płyn jest wydzielany przez gruczoły potowe, które leżą głęboko pod skórą w pobliżu mieszków włosowych. Pot ma konsystencję oleistą i pokrywa przede wszystkim włosy, a tylko w niewielkim stopniu skórę. Posklejana sierść utrudnia parowanie. Dopiero przy dużym wysiłku w pocie koniowatych pojawia się lateryna. Za sprawą tego białka pot przedostaje się ze skóry przez praktycznie nieprzemakalną gęstą sierść i dociera do końcówek włosów. Lateryna powoduje, że pot ma postać białej piany, co dodatkowo zwiększa szybkość parowania i ułatwia chłodzenie. Tak sprawny system chłodzenia był niezbędny, aby konie czy zebry mogły przeżyć długotrwały wysiłek. W poszukiwaniu pożywienia musiały niekiedy podczas upału pokonywać 20-30 km dziennie. Uczeni obliczyli, że gdyby konie się nie pociły, temperatura ich ciała szybko, bo już po kilkunastu minutach, wzrosłaby do 40-50 stopni C. Białko budujące ich tkanki po prostu by się ścięło. Sapią i zieją Pocenie się nie jest jednak popularnym sposobem termoregulacji. Królik w ogóle nie ma gruczołów potowych na skórze. Reguluje temperaturę ciała poprzez sapanie. Pies ma gruczoły potowe, ale tylko w kilku miejscach ciała – między palcami. Jeśli chce się schłodzić, wystawia język i bardzo intensywnie zieje. Im szybciej dyszy, tym silniej schładza śluzówki nosa, a zatem i krew napływającą do mózgu. Żyrafy w swoich długich szyjach mają system naczyń krwionośnych zbudowany w ten sposób, że krew schładza się, zanim dotrze do mózgu. Nosorożce tarzają się w błocie. Wysychająca na nich błotna skorupa pobiera ciepło z ich ciała. A niedźwiedzie polarne przed silnym słońcem chroni gruba sierść. Gruczołów potowych nie mają także ptaki. Mogą uciec do cienia, ale kiedy w upalne dni muszą szukać jedzenia, otwierają dzioby, wysuwają język i intensywnie oddychają. Wydychają gorącą parę wodną. U niektórych ptaków część ciepła oddawana jest poprzez dzioby. Jak wydajny jest to sposób, wykazali naukowcy z zespołu dr. Glenna Tattersalla z kanadyjskiego Brock University, którzy badali tukany wielkie. Dzioby tych ptaków stanowią niekiedy połowę ich ciała. Za pomocą kamery na podczerwień uczeni obserwowali, jak u tukanów w ciągu dnia zmienia się temperatura ciała i dzioba. Ustalili, że gdy w klatce z ptakami temperatura rosła, ich dzioby gwałtownie się nagrzewały, odprowadzając nadmiar ciepła z organizmu. Kiedy zaś w klatce robiło się chłodniej, przez dziób uciekało mniej ciepła. Tak jakby ptak włączał tryb oszczędnościowy. – System termoregulacji działa poprzez sieć naczyń krwionośnych, które doprowadzają do dzioba mniej lub więcej krwi w zależności od temperatury otoczenia – uważa dr Tattersall. Jego zdaniem mechanizm ten jest bardzo skuteczny dzięki dwóm cechom dzioba: jego dużej powierzchni i brakowi izolacji. Jeszcze inny sposób schłodzenia ciała wynalazły bociany. Gdy temperatura wokół nich przekracza 30 stopni C, ptaki załatwiają się na własne nogi. Kałomocz ścieka im po nogach i częściowo paruje, co je chłodzi, a częściowo wysycha (to dlatego bociany mają niekiedy nogi białawe, a nie czerwone). Powstaje wtedy warstwa izolująca przed ciepłem. Plucie krwią i wodą Nie pocą się też zmiennocieplne owady, choć w upalne dni chłodzić się muszą. Żuk gnojarz, który wędruje przez piaski pustyni w upalne dni, aby nie ulec przegrzaniu, taszczy ze sobą przenośny klimatyzator – kulkę gnoju. Dr Jochen Smolka z Lund University wykazał, że wilgotny zlepek nawozu paruje, dzięki czemu powietrze wokół niego ulega schłodzeniu. – Gdy żukom nadal jest za gorąco, zwłaszcza gdy parzą je odnóża, wspinają się na kulkę i w ten sposób się chłodzą – tłumaczy dr Smolka. Kulka gnoju, która może ważyć nawet 50 razy więcej niż owad, nie jest więc wyłącznie pokarmem dla larw, jak dawniej sądzono. Pszczoły chłodzą gniazdo – latają wokół ula i wachlują skrzydłami albo spryskują ul wodą. – Po upalnym i suchym dniu kilkadziesiąt pszczół z ula zamienia się w nosiwody. Wodę gromadzą w rozszerzonej części jelita i tak zaopatrzone przylatują do gniazda i polewają je wodą – opowiadał Thomas Seeley z Cornell University w Ithaca w stanie Nowy Jork w popularnonaukowym czasopiśmie „New Scientist”. Dbają w ten sposób o całą kolonię. A gdy robi się naprawdę gorąco, muszą chłodzić same siebie. Wypluwają wtedy kroplę nektaru, która osiada w okolicy otworu gębowego. Ciecz parując, chłodzi owada. W ten sposób pszczoła chroni przed przegrzaniem przede wszystkim mózg, który jest równie wrażliwy na wysokie temperatury jak mózg ssaków. Podobnie zachowują się komary, które są w wyjątkowo trudnej sytuacji, bo w krótkim czasie wypijają duże ilości gorącej krwi gatunków stałocieplnych. Aby ich organizmy się nie przegrzały, podczas posiłku upuszczają na odwłok kropelkę świeżej krwi, wykazali naukowcy z Université de Tours. Parująca krew obniża temperaturę ich ciała. Żadna z tych metod chłodzenia nie jest jednak tak wydajna jak systemy termoregulacji człowieka. Gdy na zewnątrz robi się gorąco, specjalne komórki skóry informują o tym podwzgórze w mózgu (zwane termostatem ciała). – W mózgu znajdują się ośrodki termoregulacji, które odbierają impulsy ze środowiska zewnętrznego i na tej podstawie regulują nasz system chłodzenia. Im jest cieplej, tym bardziej się pocimy – tłumaczy prof. Andrzej Gładysz z Klinki Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych Niedoborów Odpornościowych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Gdyby system chłodzenia przestał działać i temperatura naszego ciała wzrosła o zaledwie 5 stopni C, czyli wynosiła 41,5 stopni C, to uszkodzeniu uległyby komórki nerwowe. Przy 42-43 stopniach C nieodwracalne zmiany zachodzą w białkach. Metody na upały. Zimne okłady Skuteczne chłodzenie zawdzięczamy gęstej sieci gruczołów potowych (od 2 do 5 milionów) zwanych ekrynowymi, które znajdują się płytko pod powierzchnią skóry, ale nie przylegają do mieszków włosowych, jak to jest u reszty ssaków. Wydzielają one płyn, który jest wodnisty i trafia bezpośrednio na rozgrzaną skórę. Szybko więc paruje, odprowadzając nadmiar ciepła. W ciągu godziny gruczoły ekrynowe mogą wyprodukować nawet dwa litry wodnistej cieczy. Nasz system chłodzenia jest tak sprawny, że podczas maratonu w upale człowiek pokonałby konia. Nie wiadomo jednak, kiedy nasi przodkowie zaczęli tak skutecznie się chłodzić. Ustalono jedynie, że około 1,6 miliona lat temu jeden z nich, homo ergaster, pozbył się gęstego owłosienia. Dzięki temu pot wydzielany podczas gorąca i wysiłku mógł trafić na powierzchnię nagiej skóry. Stamtąd paruje o wiele szybciej niż u zwierząt pokrytych futrem, oddając do atmosfery ciepło. – Uzyskanie zdolności pozbywania się nadmiaru ciepła za pomocą gruczołów potowych pozwoliło na istotne powiększenie rozmiarów mózgu, narządu najbardziej wrażliwego na wysoką temperaturę – uważa prof. Nina G. Jablonski, antropolog z Pennsylvania State University. Sprawny system chłodzenia umożliwił też rozwój mowy. Gdyby bowiem u naszych przodków w toku ewolucji nie rozwinęły się gruczoły potowe na całym ciele, pierwsi ludzie musieliby skorzystać z rozwiązań innych ssaków, np. psa, który w upalne dni leży z otwartym pyskiem i dyszy. Wtedy trudno byłoby im rozmawiać. Dotychczas naukowcy byli przekonani, że mężczyźni zostali wyposażeni w bardziej sprawny system chłodzenia niż kobiety. W dawnych czasach to przecież oni przemierzali rozległe sawanny i gonili za zwierzętami, co wymagało ogromnego wysiłku i groziło przegrzaniem organizmu. Kobiety w tym czasie mogły siedzieć w cieniu i zajmować się domem. Nowe badania, które przeprowadził zespół Seana Notleya z University of Wollongong w Australii, obalają jednak tę teorię. Uczeni wykazali, że termoregulacja nie ma związku z płcią, ale zależy od stosunku powierzchni ciała do masy. Osoby większe będą się więc bardziej pocić, aby dostosować się do rosnących temperatur, niż ludzie mali. I płeć nie ma tu żadnego znaczenia. Pocenie się to niejedyny sposób chłodzenia człowieka. Ciepło tracimy również poprzez zwiększenie krążenia krwi. – Świetnym sposobem obniżenia temperatury, zwłaszcza mózgu, może być także ziewanie – uważają Andrew Gallup i Gordon Gallup ze State University of New York. Uczeni dowiedli tego w eksperymencie, w którym na czoło studentów kładli kompresy o różnej temperaturze. Zimne okłady nie wywoływały u nich żadnej reakcji, gorące zaś powodowały, że ochotnicy często ziewali. Zdaniem uczonych ziewanie ułatwia wymianę ciepła między rozgrzanym ciałem a otoczeniem. Gdy temperatura mózgu się obniża, może on pracować wydajnie. Nawet w upalne dni.Hayb / Blog / Jaka woda do kawy – Światowy Dzień Wody oczami baristy Czy wiesz, że ponad 90% kawy to woda? Dziś, podczas Światowego Dnia Wody, poświęcimy jej dłuższą chwilę. Czy ma ona wpływ na smak? Oczywiście! Jej temperatura oraz stopień mineralizacji potrafią modyfikować tak samo zmieloną i zaparzoną kawę w niewiarygodny sposób. A jaki konkretnie? Mineralizacja Na każdej butelce wody którą możemy kupić w sklepie widnieje lista minerałów zawartych w danej butelce razem z ich zawartością. Niektóre wody mają te wartości liczone w tysiącach, inne w setkach, woda demineralizowana nie ma ich w ogóle. Jakiej wody powinniśmy w takim razie użyć? SCA, czyli Stowarzyszenie Kaw Speciality rekomenduje parzenie kawy wodą o twardości 120 - 160 PPM. Optymalne pH wody powinno wynosić między 6,5 a 7,5. Dzięki takim parametrom możemy uzyskać idealny balans między słodyczą, kwasowością i goryczą. Jaką wodę mamy w kranach? W prawie całej Polsce zmagamy się ze zbyt twardą wodą. Standardowa mineralizacja w Warszawie wynosi około 300-350 PPM. Co nam to mówi? Że ciężko parzyć dobrą kawę nie korzystając z metod filtracji lub wód źródlanych. Najprostszym sposobem na ulepszenie wody w naszym domu jest kupno dzbanka filtracyjnego. Większość producentów sprzedaje filtry o zwiększonej zawartości magnezu, co dodatkowo podbije słodycz naszej kawy. Innym wyjściem jest kupno wody źródlanej. Primavera, Saguaro czy Żywiecki Kryształ potrafią sprawić że każda kawa pokaże to co najlepsze. Podczas szkoleń Brewing oraz Master Brewing w naszej HAYB Barista Academy korzystamy z wody z systemu odwróconej osmozy AKVO o mineralizacji 120 PPM. Niższa mineralizacja wody będzie balansowała kawę oraz komplementowała jej słodycz i kwasowość. Lecz kiedy będzie zbyt niska (ok. 50 ppm) będzie powodowała wysoką i niezbalansowaną kwasowość. Wyższa mineralizacja wpłynie na zakrycie cech kawy oraz dużą ilość goryczy. SCA, czyli Stowarzyszenie Kaw Speciality rekomenduje parzenie kawy wodą o twardości 120 - 160 PPM. Optymalne pH wody powinno wynosić między 6,5 a 7,5. Temperatura Równie ważnym co mineralizacja czynnikiem jest temperatura wody. Parzenie kawy powinno zachodzić w temperaturze między 90 a 95 stopni Celsjusza, tak w alternatywach jak i w espresso. Kawy parzone w zbyt niskiej temperaturze nie będą rozwinięte i mimo prawidłowych parametrów będą słonawo kwasowe, bez kompleksowej słodyczy i interesujących nut smakowych. W kawach parzonych w temperaturze powyżej 95 stopni Celsjusza bardzo często (nie jest to zasada niezmienna!) znajdziemy zbyt dużo goryczy. Na szkoleniach Barista oraz Master Barista korzystamy z ekspresu ciśnieniowego Victoria Arduino Black Eagle Gravimetric który umożliwia szybką zmianę temperatury, dzięki czemu kursanci mogą na własnych podniebieniach spróbować różnic. Co dalej? Zwrócenie uwagi na dobrą wodę jest początkiem dbania o jak najlepszą jakość kawy. Bez niej nie bylibyśmy w stanie dojść do satysfakcjonujących rezultatów i to ona bardzo często jest źródłem frustracji niewystarczająco smacznym naparem w domu. Zgłębianie tematu wody w kawie jest tak samo ważne jak kupienie najlepszej jakości kawy speciality i zmielenie jej w dobrym młynku. Jeżeli chcecie poznać wszystkie tajniki parzenia dobrej kawy za pomocą espresso i metod alternatywnych, zapiszcie się na jeden z naszych kursów Home Brewing, Home Barista lub tych przeznaczonych dla osób już biegłych w parzeniu kawy Brewing, Master Brewing i Barista!
- Հеվэδէሆእፗ ጼфоглኃξ япсоሧотв
- Еፈэдодыጊኙ щሿλιцαд
Stopnienie lodów Grenlandii oznacza podniesienie się poziomu mórz o 7 metrów, a Antarktydy o 60 metrów.Za obserwowanym podnoszeniem się poziomu oceanów stoją dwie przyczyny - termiczne rozszerzanie się wody wraz ze wzrostem jej temperatury oraz spływanie do oceanów wody z topniejących lodowców lądowych. W ostatnim stuleciu poziom wody podniósł się raptem o 20 centymetrówCierpisz na niestrawność, ból burzach lub nudności? Wypróbuj wodę z imbirem. Pamiętaj, że najlepiej pić ją z rana na pusty żołądek, jednak tylko w przypadku braku problemów z tym narządem. mirzamlk/Getty ImagesWoda z imbirem to napój, który łagodzi objawy pokarmowe, takie jak nudności i ból brzucha, a także wspiera odporność i łagodzi objawy infekcji oddechowych. Ta aromatyczna mikstura wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwwirusowe, a także przeciwwymiotne. Woda z imbirem sprawdzi się zarówno podczas przeziębienia i grypy, jak i przy wysokim poziomie cholesterolu i nadciśnieniu tętniczym krwi. Podpowiadamy, w jakich jeszcze dolegliwościach warto po nią sięgać. Sprawdź prosty przepis na wodę z treściWoda z imbirem – prosty przepis Jakie właściwości wykazuje woda z imbirem? Przeciwwskazania do spożywania wody z imbirem Woda z imbirem – prosty przepis Woda z dodatkiem imbiru to domowy środek łagodzący wiele różnych dolegliwości. Pomocna jest szczególnie w przypadku zaburzeń trawienia i spadku odporności organizmu. Jej przygotowanie jest niezwykle proste i wymaga tylko dwóch składników, czyli wody i kłącza imbiru. Aby złagodzić jego lekko cierpki smak, można do napoju dodać sok z cytryny, listki mięty, kwiaty lawendy, cynamon, wanilię lub miód. Składniki wody imbirowej: 350 ml wody, 4-5 g korzenia imbiru. Jak przygotować wodę z imbirem? Imbir obrać i zetrzeć na tarce o bardzo drobnych oczkach lub pokroić w cienkie plasterki. Rozdrobniony korzeń imbiru zalać gorącą, ale nie wrzącą wodą. W tym momencie można dorzucić również cynamon, lawendę lub wanilię, a następnie pozostawić pod przykryciem na 15 minut. Natomiast miód lub sok z cytryny powinno się dodawać w momencie, gdy płyn będzie miał mniej niż 40 stopni, ponieważ wyższa temperatura niszczy ich cenne związki. Tak przygotowany napój można pić raz dziennie, najlepiej na czczo. W przypadku nudności korzystny efekt obserwuje się już 15 minut po wypiciu mikstury. Taki napój najlepiej działa na ciepło, jednak w przypadku stosowania go w innych celach, np. dla wspierania odporności, starty korzeń warto zalewać zimną wodą. W ten sposób zachowa najwięcej bioaktywnych Należy pamiętać, że nie powinno się spożywać więcej niż 5 g imbiru dziennie, ponieważ większe ilości mogą wywołać niepożądane dolegliwości, w tym biegunkę, wzdęcia i ból brzucha. Obrany kawałek o grubości kciuka i długości ok. 1 cm waży średnio 3 właściwości wykazuje woda z imbirem? Napój można również przygotować z imbirem w proszku, jednak ze względu na wyższą zawartość składników czynnych polecamy użyć świeżego korzenia. Co sprawia, że jest on tak cenną i pożądaną przyprawą? Swoje właściwości imbir zawdzięcza głównie dużej zawartości olejków eterycznych i oleożywicy. Ważnym związkiem jest gingerol, który nadaje tej przyprawie charakterystyczny, lekko ostry zapach i smak. Substancja ta należy do polifenoli, które jako silne przeciwutleniacze chronią komórki i tkanki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników tlenowych. Gingerol dodatkowo działa oczyszczająco i przeciwbólowo, a także w łagodny sposób obniża poziom „złego” cholesterolu frakcji LDL we krwi. Korzeń imbiru to również źródło witamin i związków mineralnych, z których największą ilość stanowi potas – 415 mg na 100 g. Ta przyprawa zawiera także 5 mg witaminy C oraz niewielkie ilości magnezu, żelaza, cynku, witamin z grupy B i witaminy E. Dzięki zawartości tych wszystkich składników, woda z imbirem wykazuje szereg korzystnych właściwości, działając: przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwwymiotnie, napotnie, rozgrzewająco, przeciwgorączkowo, hipotensyjnie – obniża ciśnienie tętnicze krwi, hipoglikemizująco – łagodnie obniża stężenie cukru we krwi, żółciopędnie, pobudzająco na wydzielanie śliny i kwasu żołądkowego, pobudzająco na metabolizm. Woda z imbirem wykazuje również działanie rozkurczające, dzięki czemu może łagodzić ból i skurcze brzucha, które często towarzyszą napięciu przedmiesiączkowemu. Kiedy warto stosować wodę z imbirem? Fitoterapeuci sugerują, że ten napój może okazać się pomocny przy różnych dolegliwościach, do których należą: miażdżyca, hipercholesterolemia, umiarkowane nadciśnienie tętnicze krwi, cukrzyca typu 2, ale bez stosowania leków przeciwcukrzycowych, stan przedcukrzycowy, infekcje górnych dróg oddechowych, przeziębienie i grypa, gorączka, ból i skurcze brzucha różnego pochodzenia, nudności, zatrucie pokarmowe, niestrawność, brak apetytu. Dodatkowo wodę z imbirem poleca się osobom na diecie odchudzającej. Ten napój przyspiesza metabolizm, a także zwiększa termogenezę poposiłkową, czyli produkcję ciepła po jedzeniu. Wodę z imbirem można pić również w ciąży, jednak nie należy przekraczać spożycia 4 g imbiru dziennie. Przeciwwskazania do spożywania wody z imbirem Mimo korzystnych właściwości wody z imbirem, nie wszyscy mogą bezpiecznie ją spożywać. Główny składnik tego napoju może wchodzić w reakcję z lekami przeciwcukrzycowymi, dlatego chorzy na cukrzycę powinni unikać tej mikstury. Dodatkowo nie powinno się jej spożywać w tych przypadku problemów takich, jak: alergia na imbir, refluks żołądkowo-przełykowy, wrzody żołądka i dwunastnicy, kamienie żółciowe, niewydolność wątroby, hemofilia, stosowanie leków przeciwzakrzepowych, planowany za 2 tygodnie zabieg chirurgiczny. Bądź zawsze w formieMateriały promocyjne partnera Dodaj firmę Autopromocja W styczniu na wyspie utrzymują się temperatury sięgające 30 stopni, jest bardzo ciepło, ale jednocześnie nie ma trudnych do wytrzymania upałów. Największą atrakcją Dominikany z całą pewnością są plaże Dominikany – typowo karaibskie, długie, rozległe i piaszczyste, w całości pokryte jasnym, białym piaskiem.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Vendeur 07 Jul 2022 20:53 723 #1 07 Jul 2022 20:53 Vendeur Vendeur Level 10 #1 07 Jul 2022 20:53 Cześć, mam nietypową, ogródkową kwestię . Posiadam beczkę 200l i chciałbym napełniać ją wodą. Beczka ma wieczko, którego nie chciałbym odcinać, aby np. zbierać do niej deszczówkę za pomocą jakiejś instalacji w stylu odwróconego parasola. Widziałem na YT filmik ( ), jak do zbiornika poprowadzono rury z rzeki, odprowadzono rury do ogrodu i po napełnieniu zbiornika, otworzeniu zaworów, wypływająca woda tworzyła podciśnienie w zbiorniku, który zasysał ją z rzeki. Na ogrodzie nie mam obecnie prądu, ani możliwości podłączenia pompy. Zastanawiam się, czy gdybym wykopał studnię abisyńską (lustro wody powinno być na głębokości około 4 m + 1 m wysokości beczki), zrobił instalację z rurek PCV do beczki, w beczce zamontował na dole kranik, czy w ten sposób mógłbym też zasysać za pomocą podciśnienia wodę ze studni. Ciśnienia dużego nie potrzebuję, na tyle, aby napełnić konewkę. Na podlewanie zużywam około 50L wody, więc beczka 200 L wystarczyłaby na ciągłą wymianę wody. #2 07 Jul 2022 22:25 Mobali Mobali Level 39 #2 07 Jul 2022 22:25 Vendeur wrote: ...i po napełnieniu zbiornika, otworzeniu zaworów, wypływająca woda tworzyła podciśnienie w zbiorniku, który zasysał ją z w specyficznych warunkach i jeśli wystąpi korzystna różnica poziomów - fizyki nie oszukasz. No i po co kombinować, skoro można zastosować pompę? Vendeur wrote: Na ogrodzie nie mam obecnie prądu, ani możliwości podłączenia masz pewnie trochę otwartego nieba? Jeśli tak, to zastosuj prosty solarny układ pompowy. Lub - jeśli warunki na to pozwalają - wiatrak do pompowania wody. Przy tak niewielkiej ilości wody instalacja nie musi być duża. Vendeur wrote: Zastanawiam się, czy gdybym wykopał studnię abisyńską (lustro wody powinno być na głębokości około 4 m + 1 m wysokości beczki), zrobił instalację z rurek PCV do beczki, w beczce zamontował na dole kranik, czy w ten sposób mógłbym też zasysać za pomocą podciśnienia wodę ze zadziała. Vendeur wrote: Ciśnienia dużego nie potrzebuję, na tyle, aby napełnić konewkę. Na podlewanie zużywam około 50L wody, więc beczka 200 L wystarczyłaby na ciągłą wymianę można bez problemu i dość szybko napełnić za pomocą prostej pompy ręcznej. A jeśli nie chcesz machać ręcznie, dwa proste i całkiem realne rozwiązania masz wskazane wyżej. ...akurat masz dyskusję, która może Ciebie zainteresować: #3 07 Jul 2022 23:10 Vendeur Vendeur Level 10 #3 07 Jul 2022 23:10 Dzięki za odpowiedź. Czyli w tym przypadku różnica poziomów będzie za duża? Jaki byłby więc efekt? Zassałoby wodę w stronę studni i powietrze na wylocie kranika/węża? Nie wiem, czy to możliwe, no bo w beczce też byłoby przecież ciśnienie całych 200L, które pchałoby wszystko w dół. #4 08 Jul 2022 01:30 Krzysztof Kamienski Krzysztof Kamienski Level 43 #4 08 Jul 2022 01:30 Prawo Pascala w szkole było ?? Możesz zrobić jeszcze tak, że metodą szambiarek - gównowozów, wytworzyć jakąś pompą podciśnienie w beczce. #5 08 Jul 2022 06:49 bambus94 bambus94 Level 28 #5 08 Jul 2022 06:49 Metoda z szambowozem się nie sprawdzi jeśli beczka nie będzie przystosowana do podciśnienia. I skończy się tak: [YouTube] #6 08 Jul 2022 07:29 balonika3 balonika3 Level 37 #6 08 Jul 2022 07:29 Pompowanie wody "pod górę" bez dodatkowej energii? Hmm, to jest możliwe, ale nie takie proste - link. #7 08 Jul 2022 13:19 Vendeur Vendeur Level 10 #7 08 Jul 2022 13:19 bambus94 wrote: Metoda z szambowozem się nie sprawdzi jeśli beczka nie będzie przystosowana do podciśnienia. I skończy się tak: Bez przesady, to by nie był aż tak szczelny układ (otwarty z obu stron), więc jeśli nie zassałoby wody z dołu, to zassałoby powietrze z drugiej strony. balonika3 wrote: Pompowanie wody "pod górę" bez dodatkowej energii? Hmm, to jest możliwe, ale nie takie proste - link. A to bardzo ciekawe rozwiązanie . Ale chyba mało praktyczne. Obejrzałem sporo filmików i zasadę działania. - tu jest fajny filmik z wykopania takiego tarana w lesie Wychodzi na to, że najpierw taran musi być zasilany wodą, czyli musiałbym mu jakąś doprowadzić z wyższego poziomu. A to już robi się bezsensowne nieco. Poza tym taran rozlewa wodę wszędzie na około. Taka instalacja w ogrodzie wydaje mi się mocno kłopotliwa (najpierw zasilanie wodne, potem odprowadzenie wody uchodzącej z tarana), wręcz bezsensowna. Co prawda rzekę mam jakieś 10-15 m od granicy działki i teoretycznie dałoby się to zrobić, gdyby taran umieścić przy niej, ale mam wrażenie, że taka instalacja kosztowałaby mnie więcej, niż doprowadzenie prądu na ogród i zrobienie studni. No i jeszcze mógłby sobie ją ktoś przywłaszczyć, jako że przy rzece są ścieżki i chodzą tamtędy ludzie oraz przesiadują wędkarze. Fakt, że na rzece nie mam takiej różnicy poziomów, aby było minimum metr, już pominę . Ale przynajmniej czegoś się dowiedziałem, dzięki! #8 08 Jul 2022 13:27 balonika3 balonika3 Level 37 #8 08 Jul 2022 13:27 Vendeur wrote: Wychodzi na to, że najpierw taran musi być zasilany wodą, czyli musiałbym mu jakąś doprowadzić z wyższego poziomu. A to już robi się bezsensowne właśnie nie! Taran jest napędzany energią tej wody, którą pompuje. Wykorzystuje niejako jej impet, a nie ciśnienie. Więc da się pompować wodę z rzeki pod górę nie używając niczego innego. #9 08 Jul 2022 13:31 Vendeur Vendeur Level 10 #9 08 Jul 2022 13:31 balonika3 wrote: Vendeur wrote: Wychodzi na to, że najpierw taran musi być zasilany wodą, czyli musiałbym mu jakąś doprowadzić z wyższego poziomu. A to już robi się bezsensowne właśnie nie! Taran jest napędzany energią tej wody, którą pompuje. Wykorzystuje niejako jej impet, a nie ciśnienie. Więc da się pompować wodę z rzeki pod górę nie używając niczego innego. No tak. Dobrze, czyli poziom wody w tym przypadku nie musiałby być wyżej, jako że rzeka ma swój impet, no ale i tak zrobienie takiej wcale niezbyt taniej (aby była solidna) instalacji na ogólnodostępnym terenie staje się małosensowne. #10 08 Jul 2022 13:33 balonika3 balonika3 Level 37 #10 08 Jul 2022 13:33 Dlatego napisałem, że nie jest to proste, bardziej ciekawostka. Ale da się 😁. #11 08 Jul 2022 13:51 atom1477 atom1477 Level 43 #12 08 Jul 2022 13:54 Vendeur Vendeur Level 10 #12 08 Jul 2022 13:54 atom1477 wrote: To koło to i energię mogłoby wytwarzać... Jeszcze trochę, a ktoś zaproponuje wybudowanie przy okazji młyna . Hmm... Ale jak tak sobie myślę, to taką prądnicę w rzekę, do prostego zasilania np. żarówek w ogrodzie... #13 08 Jul 2022 13:56 atom1477 atom1477 Level 43 #13 08 Jul 2022 13:56 Takiego czegoś ktoś mógł by się przyczepić. Pobór wody z rzeki w małych ilościach nie wymaga pozwolenia ani zgłaszania. Urządzenia towarzyszące pobieraniu wody można by wybronić (prawnie) w takim przypadku. Ale generowanie prądu z rzeki już wymaga pozwoleń i innych ceregieli. Więc tego nie wybronisz w razie jak ktoś doniesie. A zgód oczywiście też nie uzyskasz jakbyś chciał to zrobić legalnie żeby się nikt nie przyczepiał. Nie że się nie da, ale utoniesz w dokumentacjach. #14 08 Jul 2022 14:06 Marcin125 Marcin125 Level 23 #14 08 Jul 2022 14:06 Link #15 08 Jul 2022 14:49 michał_bak michał_bak Level 20 #15 08 Jul 2022 14:49 Vendeur wrote: Bez przesady, to by nie był aż tak szczelny układ (otwarty z obu stron), więc jeśli nie zassałoby wody z dołu, to zassałoby powietrze z drugiej strony. To ciekawe bo w podanym przykładzie "darmowej energii" jest tak, że beczka jest uszczelniona, otwiera się zawór wody wypływającej, która powoduje podciśnienie w beczce. Podciśnienie bardzo specyficzne bo działające w ten sposób: gdy otwieramy zawór wody dopływającej, to podciśnienie "mając wybór co ssać", zasysa wodę położoną niżej a nie zasysa wody odpływającej. Przy okazji można zadać pytanie - kiedy woda przestanie wypływać przy zamkniętym zaworze ssącym, bo w końcu musi. #16 08 Jul 2022 15:03 Vendeur Vendeur Level 10 #16 08 Jul 2022 15:03 michał_bak wrote: Vendeur wrote: Bez przesady, to by nie był aż tak szczelny układ (otwarty z obu stron), więc jeśli nie zassałoby wody z dołu, to zassałoby powietrze z drugiej strony. To ciekawe bo w podanym przykładzie "darmowej energii" jest tak, że beczka jest uszczelniona, otwiera się zawór wody wypływającej, która powoduje podciśnienie w beczce. Podciśnienie bardzo specyficzne bo działające w ten sposób: gdy otwieramy zawór wody dopływającej, to podciśnienie "mając wybór co ssać", zasysa wodę położoną niżej a nie zasysa wody odpływającej. No tak, bo napór wody w beczce jest większy i pcha ją w dół do ujścia. Myślę, że to z beczką by też zadziałało, wszak są one bardzo sztywne i mocne. Tzn, zadziałałoby, gdyby nie musiało ciągnąć wody z dużej różnicy poziomów. W przypadku 4-5 metrów już może być problem... #17 08 Jul 2022 20:29 atom1477 atom1477 Level 43 #17 08 Jul 2022 20:29 Nie chodzi o różnicę poziomów (choć jest ograniczenie do 10m) ale o to jakie to są poziomy. Odpływający na pewno musi być niżej niż napływający. Na pewno nie zassie wody położonej niżej niż ta odpływająca. Jak ktoś Ci mówi że tak było, albo widziałeś to na jakimś filmiku, to to był fake. #18 08 Jul 2022 21:31 Krzysztof Kamienski Krzysztof Kamienski Level 43 #18 08 Jul 2022 21:31 atom1477 wrote: (choć jest ograniczenie do 10m) A dlaczegoż to ? Można by np. zastosowac koło wodne napędzajace pompę poprzez przekladnię i wtedy wysokość podnoszenia zależy wyłącznie od rodzaju i wydajności pompy i prędkości nurtu rzeki. @vendeur Naiwniacy - zadziala to , pod warunkiem że poziom wody w rzeczce jest wyższy niż wylot rury ze zbiornika na plantacji (zasada lewara). #19 08 Jul 2022 21:57 atom1477 atom1477 Level 43 #19 08 Jul 2022 21:57 Krzysztof Kamienski wrote: atom1477 wrote: (choć jest ograniczenie do 10m) A dlaczegoż to ? Bo pisałem w kontekście zbiornika z wodą pracującego na podciśnieniu. Czyli jako lewar hydrauliczny. Wtedy jest ograniczenie do wysokości słupa cieczy jaki jest w stanie się utrzymać w pionowej rurze. Dla wody na powierzchni Ziemi jest to około 10m (przyspieszenie Ziemskie podzielone przez ciężar właściwy wody). #20 08 Jul 2022 23:55 Vendeur Vendeur Level 10 #20 08 Jul 2022 23:55 Krzysztof Kamienski wrote: zadziala to , pod warunkiem że poziom wody w rzeczce jest wyższy niż wylot rury ze zbiornika na plantacji (zasada lewara). No ale na tym filmie poziom wody jest niżej, niż wylot. #21 09 Jul 2022 00:38 Ture11 Ture11 Level 38 #21 09 Jul 2022 00:38 Vendeur wrote: No ale na tym filmie poziom wody jest niżej, niż wylot. To już wiesz, czemu nie należy wierzyć we wszystko, co się widzi na youtube. Powiedz, czym według Ciebie, układ z filmu miałby różnić się od węża ogrodowego, podwieszonego powyżej poziomu jeziora i wypełnionego wodą? A chyba wyobraźnia Ci podpowie, że to nie ma szans fizycznych na działanie. Co gorsza, autor filmu najwyraźniej nie rozumie, że woda w beczce zaraz się skończy. Albo na tym robi biznes. #22 09 Jul 2022 11:20 atom1477 atom1477 Level 43 #22 09 Jul 2022 11:20 Autor filmu rozumie wszystko bardzo dobrze. Np. że chwytliwy film na Youtube obładowany reklamami da mu zarobek. Jest dużo filmów o takiej samej pompie i wszystkie zrobione w tym samym stylu (np. muzyka w tle). I oczywiście wszystkie z reklamami. #23 09 Jul 2022 12:00 michał_bak michał_bak Level 20 #23 09 Jul 2022 12:00 Vendeur wrote: No tak, bo napór wody w beczce jest większy i pcha ją w dół do ujścia. Proponuję taki eksperyment. Napełniamy butelkę i odwracamy ją szyjką do dołu. Jak wypływa woda? Powoli bo każda porcja, która wypłynie, powoduje powstanie podciśnienia, które zatrzymuje wodę w butelce. Woda wypływa "porcjami". To dlatego na filmie otwiera się zawór dolotowy by woda z beczki wypływała swobodnie. To jak koledzy słusznie zauważyli, autor tych rewelacji, ssie kasiorę a nie beczka wodę. #24 09 Jul 2022 12:34 Vendeur Vendeur Level 10 #24 09 Jul 2022 12:34 michał_bak wrote: Vendeur wrote: No tak, bo napór wody w beczce jest większy i pcha ją w dół do ujścia. Proponuję taki eksperyment. Napełniamy butelkę i odwracamy ją szyjką do dołu. Jak wypływa woda? Powoli bo każda porcja, która wypłynie, powoduje powstanie podciśnienia, które zatrzymuje wodę w butelce. Woda wypływa "porcjami". To dlatego na filmie otwiera się zawór dolotowy by woda z beczki wypływała swobodnie. To jak koledzy słusznie zauważyli, autor tych rewelacji, ssie kasiorę a nie beczka wodę. Czyli sugerujecie, że ktoś zrobił całą tę konstrukcję, aby zarobić na reklamach? Musiała być droga, nie wiem, czy się zwróci na jednym filmie PS. Na filmie nie ma żadnego zaworu dolotowego, a górne zawory "odpowietrzające" są zamknięte. No nie wiem, spróbuję znaleźć jakieś 2 kawałki węża ogrodowego, zbiorniczek pomiędzy nimi i zrobić taki eksperyment. #25 09 Jul 2022 12:51 Mobali Mobali Level 39 #25 09 Jul 2022 12:51 Vendeur wrote: Czyli sugerujecie, że ktoś zrobił całą tę konstrukcję, aby zarobić na reklamach?Niczego tu nikt nie sugeruje. Ale weź proszę pod uwagę także tę możliwość, że cały pomysł to zwykła lipa, służąca wyłącznie nabijaniu wejść. A to już przekłada się wprost na wymierny zysk z reklam. Teoria może być tym bardziej prawdopodobna, że na "jutubie" jest mnóstwo podobnych i kompletnie nieprawdopodobnych filmików, z innymi "cudownymi" pomysłami. Umieszczanymi tam pewnie dokładnie w tym samym celu. No i jak sobie dobrze poszukasz, to znajdziesz także niejedno "działające" perpetum mobile. Twoja cudowna samonapełniająca beczka to przy tym naprawdę pikuś #26 09 Jul 2022 12:54 atom1477 atom1477 Level 43 #26 09 Jul 2022 12:54 Vendeur wrote: Czyli sugerujecie, że ktoś zrobił całą tę konstrukcję, aby zarobić na reklamach? Musiała być droga, nie wiem, czy się zwróci na jednym filmie Ja to jak najbardziej sugeruję. Jestem pewny na 100%. #27 09 Jul 2022 14:48 pikarel pikarel Level 35 #27 09 Jul 2022 14:48 Jeśli jesteś zdrowy, to wystarczy kupić pompę ręczną (np. skrzydełkową), kilka metrów węża odpowiedniej średnicy i napełniać zbiornik wodą z rzeki i to w kilka minut. Można to zrobić w ramach utrzymania sprawności fizycznej, przez spalanie kalorii w normalny i sensowny sposób, bez karnetów na siłownię czy inne fitnesy Dodam jeszcze, że przy szczelnej beczce taką pompą możesz uzyskać dość spore ciśnienie, a to pozwoli na zastosowanie końcówki do podlewania, co zwiększy zasięg strumienia. Wielki minus tego rozwiązania - to wydatek na pompę, którego niestety nie da się pominąć. #28 09 Jul 2022 17:57 Vendeur Vendeur Level 10 #28 09 Jul 2022 17:57 Tak, widziałem te pompy już. Tanie nie są. Do tego musiałbym ją na ogrodzie montować, aby była bezpieczna, czyli jakieś 30m od rzeki. W cenie tej pompy to kupię głębinową i zrobię studnię. Tylko podciągnąć prąd trzeba, co będę musiał kiedyś zrobić. I zdobyć zbiornik 1000 L. Wydaje mi się, że dla beczki 200 L nie będę kombinował już. Będę ją zalewał po prostu z wodociągów lub z deszczówki, gdy niebo da . #29 09 Jul 2022 23:37 pikarel pikarel Level 35 #29 09 Jul 2022 23:37 Jeśli rzeka jest za daleko, to wbij rurę do poziomu wody gruntowej (piszesz o tym pomyśle w pierwszym poście). Pompą skrzydełkową spokojnie wybierzesz komorę, która będzie gromadzić większą ilość wody, zyskasz jednocześnie wodę pitną. Pomysł na "wodę z nieba" wiąże się ze zbudowaniem systemu jej gromadzenia i przechowywania, jest na pewno droższy, niż wbicie rury w grunt i zakup pompy.
Jaka jest optymalna temperatura wody? Za optymalną dla człowieka uznaje się wodę o temperaturze, która ma około 45-50°C. Ze względów higienicznych od czasu do czasu, powinno się jedynie podnieść temperaturę wody do 65-70°C, gdyż jest to temperatura, w której bakteria Legionella ginie od razu.Ile mierzy najwyższy wodospad świata? W jakiej temperaturze woda wrze na szczycie Mount Everest? Rozwiąż quiz i sprawdź swoją wiedzę! Foto: Thinkstock Zmieniając stan skupienia z ciekłego w stały woda: Zwiększa Następne pytanie Jest to anomalia, jaka dotyczy wody. Podczas krzepnięcia, czyli zamarzania, woda zwiększa swoją objętość. W praktyce skutkuje to np. rozsadzaniem naczyń, w których jest zamrażana, niszczeniem dróg zimą czy rozsadzaniem skał. W jakiej temperaturze woda ma największą gęstość, czyli innymi słowy zajmuje najmniej miejsca w naczyniu? dokładnie 0 stopni Celsjusza około minus 4 stopni Celsjusza 4 stopnie Następne pytanie Przy temperaturze 3,98 st. C woda ma największą gęstość, w przybliżeniu równą 1 kg/m sześc. Kiedy przyłożymy naelektryzowany pręt do strumienia wody, ten: zostanie lekko "odepchnięty" zostanie lekko "przyciągnięty" Przyciągnięty Następne pytanie Cząsteczka wody ma budową polarną, to znaczy na jednym jej końcu gromadzą się ładunki ujemne, na drugim dodatnie. Naelektryzowany pręt (np. plastikowa linijka) wywoła odpowiednie ułożenie cząsteczek wody względem siebie, co skutkuje widocznym zakrzywieniem strumienia w kierunku tego pręta. Jaką część światowych zasobów słodkiej wody stanowi jezioro Bajkał? 20 proc. Następne pytanie Bajkał to nawet 20 proc. światowych zasobów słodkiej wody. Drugim największym rezerwuarem słodkiej wody jest Amazonka. Z czego składa się tzw. suchy lód? z zamrożonego ciekłego azotu Z dwutlenku węgla Następne pytanie Suchy lód to zestalony dwutlenek węgla, który ze stanu stałego przechodzi od razu w stan lotny, czyli sublimuje. Jego temperatura sięga minus 70 stopni, dlatego nie wolno go przenosić gołymi rękami. Efektowna mgła, jaka towarzyszy sublimacji suchego lodu, uzyskiwana jest przez dodanie wody, która przyspiesza proces. Jaka część światowych pokładów lodu leży na Antarktydzie? 90 procent Następne pytanie Aż 90 procent całego lodu świata leży na tym kontynencie. Stanowi to ponad 60 proc. zasobów słodkiej wody. O ile podniósłby się poziom mórz i oceanów, gdyby cały lód Antarktydy stopniał? Około 60 m Następne pytanie Poziom wód wzrósłby nawet o 60 metrów, gdyby cały lód Antarktydy uległ stopieniu. Jaka część góry lodowej znajduje się zwykle pod powierzchnią wody? 90 proc. Następne pytanie Nawet 90 procent góry lodowej leży w wodzie. Powodem jest różnica gęstości wody morskiej i lodu. Jak najszybciej zamrozić wodę? włożyć do zamrażarki lodowatą wodę włożyć do zamrażarki gorącą wodę włożyć do zamrażarki wodę w temperaturze pokojowej Gorącą Następne pytanie Anomalia, nazywana efektem Mpemby - od nazwiska tanzańskiego chłopca, który zaobserwował i opisał to zjawisko w wieku 13 lat. Naukowcy głowią się nad wyjaśnieniem fenomenu, niemniej chodzi o to, że gorąca woda zamarznie szybciej, niż zimna. Widowiskowy eksperyment, który warto przeprowadzić w mroźny dzień, to gwałtowne wychlapanie wrzątku z kubka. Ten zamarznie już w powietrzu, a na ziemię opadną igiełki lodu. To samo z wodą zimną przyniesie zupełnie inny efekt. Jakich rozmiarów była największa zarejestrowana bryła lodu, jaka spadła z chmur na ziemię? 6 metrów Następne pytanie Największa odnotowana bryła lodu, jaka spadła na ziemię, miała aż 6 metrów w obwodzie. Spadła w 1849 roku na terytorium Szkocji. Prawdopodobnie składała się z wielu kul gradowych, które jeszcze w chmurach połączył piorun. Ile mierzył największy płatek śniegu, który zaobserwowano w 1887 roku w USA? 38 cm Następne pytanie Trudno w to uwierzyć, ale największy płatek śniegu miał właśnie tyle - 38 cm średnicy, przy grubości 20 cm. Postał przez połączenie wielu płatków śniegu w powietrzu. Jest wpisany do księgi rekordów Guinnessa. W jakiej temperaturze wrze woda na szczycie Mount Everest? 68 st. C Następne pytanie Ponieważ temperatura wrzenia zależy od ciśnienia, na szczycie Mount Everest, gdzie jest ono dużo niższe niż "na dole", woda dużo wcześniej przechodzi w stan lotny. Wodospad Salto Angel w Wenezueli jest najwyższy na świecie. Jaka jest jego wysokość? 979 metrów Następne pytanie Jedna z głównych atrakcji turystycznych Wenezueli, znajdujący się w głębokiej dżungli wodospad ma niemal kilometr wysokości. Data utworzenia: 15 grudnia 2016 14:17 Zobacz Więcej Cd3u.